czwartek, 20 marca 2014

Seria Kocham czytać prof. Cieszyńskiej

Zaopatrzyłyśmy się w końcu w całą serię prof. Cieszyńskiej pt: "Kocham czytać". O taki ;-) Początkowo miałam obawy jak to będzie działało, ale po przeczytaniu dołączonego do zestawu poradnika dla rodziców - zaczęłyśmy. 

Długo czytałyśmy cz. 1 (samogłoski) i 2 (wyrazy dzwiękonaśladowcze) - Młoda potrafiła zmuszać wszystkich do czytania po kilka razy dziennie. "Czytanie" tych książeczek polega na opowiadaniu historyjki o tym co się dzieje na obrazku np. Piłka wpadła do wody. Antoś chce ją złapać, mocno wyciąga ręce i mówi YYY. Za każdym razem opowiadana historia się troszkę różni, ale to powoduje jedynie, że Młoda się nie znudziła. 

Kiedy na próbę wyjęłam cz.3 (sylaby z m i p) okazało się, że musiałyśmy ją czytać kilka razy pod rząd ;-)
Czy są efekty nie wiem. Maja rozpoznaje bez problemu samogłoski - to fakt, ale trzymam się wciąż domanowskiej zasady nie sprawdzania postępów. Po prostu czytamy, wykorzystując zamiłowanie Młodej do książek.

Młoda ma już 25 miesięcy, bardzo dużo mówi - czasem aż za dużo. Uwielbia też opowiadać wierszyki, zna ich całkiem sporo (recytuje pomijając część wersu) i liczyć do 20. Nie wiem czy to dużo bo nie mam porównania. Ale jestem dumna z jej małych sukcesów. I ciekawi mnie jak jej pójdzie czytanie ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz do nas